Light off
2014 r.
Fotografia cyfrowa

Od końca XX wieku wiele łódzkich, kameralnych kin zamknęło swoje działalności. Niekomercyjne filmowe produkcje i ich kinowe projekcje, z różnych przyczyn wywołują coraz mniejsze zainteresowanie. Do głosu doszły kolorowe multipleksy posiadające potężny kapitał ekonomiczny. Oferują one mnóstwo rozmaitych atrakcji, a także filmy. Miejsca sprzyjające działaniu środowiska bohemy stopniowo zanikają z kulturalnej mapy Łodzi.
Po zapoznaniu się ze świadectwem ustnym i archiwaliami, problematykę tę analizowałem fotograficznie. W jednym z nieczynnych już łódzkich kin, w zastanym spektrum percepcyjnym dostrzegłem zarówno kontekstualną nieobecność jak i przytłaczającą utratę potencjału...
Impresja „Light off”, która stała się niejako esencją ww. procesu, to wyraz mojego niepokoju związanego z pogłębiającą się degradacją łódzkiego przemysłu kinematograficznego.